środa, 28 marca 2012

Iwostin - kremowy żel lipidowy do mycia

"Kremowy żel lipidowy do mycia Iwostin Lipidia myje, nie naruszając bariery lipidowej naskórka. Odbudowuje i długotrwale wzmacnia naturalną strukturę cementu międzykomórkowego warstwy rogowej naskórka. Uzupełnia braki naturalnie obecnychh w skórze lipidów, dostarczając:
- nienasycone kwasy tłuszczowe (8%), w tym NNKT,
- nasycone kwasy tłuszczowe (1%),
- ceramidy (0,1%),
- cholesterol (0,5%),
- trójglicerydy (10%),
- skwalan (0,5%).

Preparat na bazie wody termalnej z Iwonicza-Zdroju.

Zastosowanie: Codzienne oczyszczanie i odżywianie suchej, pozbawionej naturalnej elastyczności skóry całego ciała.

Hypoalergiczny"


Gdy z półki brałam właśnie ten żel w jego składzie przede wszystkim zadziwił mnie cholesterol. Nie zetknęłam się wcześniej z tym, aby w składzie kosmetyku do twarzy był cholesterol a tym bardziej, aby był szczególnie w nim wyróżniony. Na stronie marki Iwostin dowiedziałam się, iż cholesterol to "ważny składnik błon komórkowych. W kosmetykach używany jako emolient - środek natłuszczający, nawilżający i zmiękczający skórę. W połączeniu z tłuszczami działa na nie stabilizująco oraz wiąże wodę. Dobrze przenika przez warstwę rogową naskórka i zwiększa wchłanienie innych składników. Przywraca ciągłość barierze skórnej, uzupełniając braki w cemencie międzykomórkowym. W ten sposób ogranicza utratę wody z naskórka." (Źródło: www.iwostin.pl)

Ta wielka tuba to pojemność 200 ml kremowego żelu z przeznaczeniem do stosowania na całe ciało, aczkolwiek ja kupiłam go z myślą o myciu twarzy. Musiałam dokonać zmian w pielęgnacji mojej twarzy, po tym jak żel z Vichy już po pierwszym użyciu podarował mi dziwne czerwone krostki-nieciekawy widok (u mnie tak często).
Żel w rzeczywistości nie powinien nawet być określany mianem żelu, ponieważ w 99% zachowuje się i wygląda jak krem. Przemywając nim twarz można niekiedy zapomnieć, że myjemy twarz i pomyśleć, że nakładamy krem na twarz :) Żel jest biały i bezzapachowy.


Co do oczyszczenia to nie czuję, aby moja twarz była naprawdę oczyszczona. Jeżeli już to jest delikatniejsza i wygładzona a co za tym idzie niezbędne jest dodatkowe nawilżenie w postaci kremu. Z drugiej strony producent nie wspomina np. o dogłębnym oczyszczeniu. Mówi tylko o umyciu twarzy oraz o odbudowaniu i długotrwałym wzmocnieniu i chyba pod tym względem się sprawdza. Cera wygląda przede wszystkim na zdrowszą i nie zaskakują mnie już żadne dziwne plamki bądź krostki.

Żel jest oczywiście bardzo wydajny, ale czy jakość jest całkowicie współmierna do ceny... tutaj bym polemizowała. Dla mnie seria Lipidia jest absolutnym eksperymentem i niestety nie ma szału jak za tę cenę (mimo, że mi udało zakupić się na promocji za ok. 20zł).


Tak więc jeżeli stawiacie przede wszystkim na polepszenie formy Waszej cery to kremowy żel lipidowy będzie właściwym wyborem.

Cena: 27zł

Ocena: 6/10


1 komentarz:

  1. miałam kiedyś krem z iwostinu który mnie bardzo zapchał, jestem nieco zrażona do tej marki.

    OdpowiedzUsuń