środa, 1 lutego 2012

The Pregnancy Calendar

Kalendarz Ciąży, który chcę Wam przedstawić jak podejrzewam nie jest dostępny w Polsce. Posłuży on wyłącznie w celu zademonstrowania tego typu pamiątki z okresu ciąży. Ja ten kalendarz przywiozłam kilka lat temu z USA z myślą "... a może kiedyś się przyda" :)
Sama z tego typu kalendarzem nie zetknęłam się w żadnej księgarni, ale pamiętam, że kiedyś na jednym z blogów prowadzonym przez mamę widziałam coś takiego.






Mój kalendarz ciążowy nie jest typowym kalendarzem, w którym zaznaczamy tylko co się stało w trakcie tak wspaniałego okresu jakim jest ciąża, ale jest przede wszystkim przewodnikiem. Każda strona kalendarza jest podzielona na 4 tygodnie. W każdym tygodniu możemy zobaczyć na jakim stopniu rozwoju jest nasze dziecko i np. kiedy zaczyna bić serduszko dziecka. Na każdej stronie wydzielone jest również miejsce na wpisanie naszej wizyty u lekarza. Wpisujemy tam datę, wagę oraz pytania jakie mamy do lekarza. Na dodatkowych stronach dowiadujemy się m.in. jaki wpływ na nas w trakcie ciąży ma palenie papierosów, kofeina bądź leki.





W kalendarzu jest również na zamieszczenie zdjęć z badania USG, zdjęcia rodziców oczekujących na maleństwo jak i możemy wpisać np. co robiłaś kiedy pierwszy raz poczułaś ruchy dziecka bądź proponowane imię dziecka.

Do kalendarza były zamieszczone różne naklejki, którymi można oznaczyć różne wydarzenia od takich banalnych jak wyjście do kina, wizyta u dentysty po takie jak spodziewana data narodzin dziecka bądź "it's a boy!". Dla mnie jednym z zabawniejszych znaczników jest "jeans don't fit". Z tego, co teraz widzę to zaznaczyłam 17 tydzień:)


Natomiast moim ulubionym jest pierwszy dzień 41 tygodnia. Właśnie w tym dniu przykleiłam dwie naklejki: "our anniversary" i "it's a boy". Synek postanowił przeczekać jeszcze tydzień i okazał się być naszym prezentem rocznicowym :)


7 komentarzy:

  1. ciekawy kalendarz ;D ja osobiscie na niego nigdy wpadlam, ale sama jestem wlascicielka kalendarza dietetycznego, bardzo fajny, ciekawy organizer podczas diety i cwiczen :)

    OdpowiedzUsuń
  2. W ten sposób można jeszcze bardziej przeżywać ciąże.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kurczę, jakie to urocze! Pamiątka na całe życie - a do tego pamiątka dla dziecka. Ile ja bym dała, żeby zobaczyć taki "kalendarz" z pobytu w brzuchu mamy. :-) Natchnęłaś mnie, żeby samej poszukać takiego albumu przy planowaniu ciąży.

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetna sprawda ;) chcociaż do macierzystwa jeszcze mi się nie spieszy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. świetny pomysł! i gratulacje :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajna sprawa z tym kalendarzem :) szkoda, że takich nie ma w Polsce, ale od czego jest ebay :D

    OdpowiedzUsuń