Kalendarz Ciąży, który chcę Wam przedstawić jak podejrzewam nie jest dostępny w Polsce. Posłuży on wyłącznie w celu zademonstrowania tego typu pamiątki z okresu ciąży. Ja ten kalendarz przywiozłam kilka lat temu z USA z myślą "... a może kiedyś się przyda" :)
Sama z tego typu kalendarzem nie zetknęłam się w żadnej księgarni, ale pamiętam, że kiedyś na jednym z blogów prowadzonym przez mamę widziałam coś takiego.
W kalendarzu jest również na zamieszczenie zdjęć z badania USG, zdjęcia rodziców oczekujących na maleństwo jak i możemy wpisać np. co robiłaś kiedy pierwszy raz poczułaś ruchy dziecka bądź proponowane imię dziecka.
Do kalendarza były zamieszczone różne naklejki, którymi można oznaczyć różne wydarzenia od takich banalnych jak wyjście do kina, wizyta u dentysty po takie jak spodziewana data narodzin dziecka bądź "it's a boy!". Dla mnie jednym z zabawniejszych znaczników jest "jeans don't fit". Z tego, co teraz widzę to zaznaczyłam 17 tydzień:)
ciekawy kalendarz ;D ja osobiscie na niego nigdy wpadlam, ale sama jestem wlascicielka kalendarza dietetycznego, bardzo fajny, ciekawy organizer podczas diety i cwiczen :)
OdpowiedzUsuńW ten sposób można jeszcze bardziej przeżywać ciąże.
OdpowiedzUsuńKurczę, jakie to urocze! Pamiątka na całe życie - a do tego pamiątka dla dziecka. Ile ja bym dała, żeby zobaczyć taki "kalendarz" z pobytu w brzuchu mamy. :-) Natchnęłaś mnie, żeby samej poszukać takiego albumu przy planowaniu ciąży.
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawda ;) chcociaż do macierzystwa jeszcze mi się nie spieszy :)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł! i gratulacje :*
OdpowiedzUsuńFajna sprawa z tym kalendarzem :) szkoda, że takich nie ma w Polsce, ale od czego jest ebay :D
OdpowiedzUsuńświetny pomysł!!
OdpowiedzUsuń