niedziela, 12 lutego 2012

Physicians Formula - Custom Eye Enhancing Gel CreamLiner

Gdy tylko dotarł do mnie ten eyeliner od razu pomyślałam jak to będę go wychwalać w poście go opisującym. Cóż...


Eyeliner zakupiłam po tym jak przeczytałam i zasłyszałam wiele pozytywnych opinii na jego temat. Mój wybór padł na Glam Collection - Brown. Zamówiłam go przez e-bay za ok. 25 zł wraz z przesyłką. Na całość składają się trzy pojemniczki. Pojemniczki przypominają kostki, które można dowolnie łączyć w kolumnę. W zestawie dołączony został pędzelek, ale nie widzę dla niego zastosowania jeżeli chodzi o aplikację jakiegokolwiek eyelinera.




Moja wersja kolorystyczna to: złoty, brązowy oraz czarny. Każdy z kolorów jest jak sama nazwa mówi w wersji glam, czyli z dużą ilością brokatu.







I teraz... konsystencja. Sucha, tempa, nie wiem właściwie do konsystencji jakiego kosmetyku by ją porównać, aby Wam przybliżyć. Teoretycznie, gdyby był to eyeliner żelowy pędzelek powinien się w nim delikatnie "zanurzyć". Niestety, tutaj gdy przykładam pędzelek do tego "czegoś" to produkt jedynie mogę zeskrobywać. Mam nadzieję, że zdjęcia chociaż w najmniejszym stopniu odwzorowują ową konsystencję.

Szczerze nie wiem, do czego produkt o takiej konsystencji mógłby się nadawać. Nie wiem również jak mogłabym na niego wpłynąć, aby ta konsystencja uległa zmianie.

Po tym jak przekonałam się jaką konsystencję ma ten eyeliner zaczęłam poszukiwać opinii konkretnie o tej wersji Glam. Jak się okazuje nie jestem jedyną osobą o takich spostrzeżeniach. Nie zrażam się i mam zamiar spróbować jeszcze wersji regularnej.

Cena: 10.99 $

Ocena: 0/10

Kasia

8 komentarzy:

  1. piękne, cudne, wspaniałe kolory! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. mam tak samo z eyelinerem elf ;/

    OdpowiedzUsuń
  3. ale klapa a szkoda, bo wyglądają bardzo fajnie :/
    Elf- o tak! porażka te eyelinery

    OdpowiedzUsuń
  4. Kolorki są świetne! :) Szkoda, że taka konsystencja...a może spróbowałabyś go "odświeżyć" (gliceryną i bazą silikonową)?

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja mam najzwyklejszego essenca i co? I ma naprawdę żelową konsystencję i to bez zasychania.
    Co do Twoich mają naprawdę piękne kolory, ale ani pędzelek nie jest zachwycający ani konsystencja nie powala. Szkoda.

    OdpowiedzUsuń
  6. wooooow mega kolory az szkoda ze trche niedorobiony ;DDD

    zapraszam do wziecia udzialu w rozdaniu ;))

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne kolory, ale jak widzę na tym plusy się kończą.. :P

    OdpowiedzUsuń